poniedziałek, 9 lutego 2015

W tiktakowym raju

O akcji tiktakowej już pisałam, więc wiecie o co chodzi. Przypominam, że Krzyś uwielbia zegary i jest przeszczęśliwy jak może je oglądać, czy dotykać. Niedawno, w weekend, wybraliśmy się do dużego sklepu meblowego, w którym znaleźliśmy całkiem sporo tiktaków :) Jak widać na załączonych zdjęciach, Krzyś był wniebowzięty, co więcej, nie chciał nigdzie iść, i musieliśmy go wziąć na ręce, bo ilekroć próbowaliśmy z nim odejść od tego stoiska w inną stronę to nóżki zawracały w wiadome miejsce :) Nie kupiliśmy żadnego tiktaka, bo Krzyś miał się zastanowić, który mu się podoba najbardziej, a to dość ciężka decyzja - sklep mamy blisko w razie czego :) Tymczasem pytamy co jakiś czas Krzysia czy już wie, którego tiktaka wybiera i na razie odpowiedź jest - "dajcie mi spokój, muszę się porządnie zastanowić" ;)




Dla przypomnienia link do akcji na fb: https://www.facebook.com/events/826932767364362/?fref=ts
Zapraszamy serdecznie! :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz