czwartek, 19 listopada 2015

Matka wariatka :)

Jak tam Wasz dzień dzisiaj? U nas za oknem słonko, aż miło. Jakie pozytywy dzisiejszego dnia? Ja znalazłam ich mnóstwo: standard, czyli najpiękniejszy uśmiech i słowa "mama" w wykonaniu Krzysia - poprawiony serdecznym uśmiechem Pań z  przedszkola; niezbyt duże korki na drogach, słonko, o którym wspominałam, (trochę niezdrowe :P ) grzanki na śniadanie i szaleństwo, jakiego dopuściłam się w drodze do pracy. Hehe, myślcie sobie o mnie co chcecie, tak samo niech myślą sobie o mnie inni kierowcy i piesi, których mijałam ;) Jadąc z uchylonym oknem słuchałam sobie Fasolek (nie wyłączyłam płyty po odstawieniu Krzysia do przedszkola) i śpiewałam niezbyt cicho "Bursztynek, bursztynek, znalazłam go na plaży", czy "Witaminki, witaminki, dla chłopczyka i dziewczynki" ;)

Matka wariatka.
Ale za to uśmiechnięta! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz